Czas upływa niezwykle szybko i nim najmłodsi uczniowie naszej szkoły się spostrzegli minął kolejny tydzień w szkolnych murach. Poznali siebie nawzajem, szkolnych wychowawców i nauczycieli, klasy oraz pracownie. Jakież było ich zdziwienie kiedy to obiadu nikt nie przywiózł do klasy, a trzeba było pójść na szkolną stołówkę. Cieszył ich czas zabaw na sali gimnastycznej i w świetlicy po lekcjach. Zaskoczyła ilość pracowni (gastronomiczna, krawiecka, przyrodnicza) oraz wielkość szkolnych boisk. Ciekawiła praca na multibookach. Tyle wrażeń! A oto nasze pierwszaki - 1a, 1b i 1c!